(c) Porozrzucana
Cześć wszystkim! :) No tak,prawie tydzień ferii minął,a ja tylko dwa razy zdążyłam być na sankach,ta odwilż :c A miałam tyle planów,miałam uczyć się jeździć na nartach,a tu proszę,deszcz i wiatr.....Na domiar tego przyszła do mnie wiadomość,iż mój zacny laptop wylądował w Niemczech w serwisie :o Nie mają go w Polsce?! Z tej desperacji poszłam do Empiku kupić Rajską Wyspę,bo FirstLook'ów się naoglądałam i się na nie napaliłam,jaka ja mądra :D Nie mam ich nigdzie przetestować,bo ten laptop,który jest obecnie w moim użytkowaniu normalnie pada....no,ale jak się ma Ultimate Collection na ledwo ciągnącym dysku to nie ma co się dziwić :) Dobra,dosyć tego ględzenia,przechodzimy do Carterów :)
Amorki <3
Przysnęło jej się przy śniadaniu :p
Niespodzianka <3 Vivian zaciążyła!
Tak bardzo się ucieszył,że zostanie ojcem <3
W związku z tym,iż kolejne pokolenia są w drodze,Carterowie musieli przeprowadzić się do większego domu.
Pomimo ciąży,Viv nie rezygnowała ze swojego hobby,ale firmę musiała na ten czas zamknąć.
A Bradley grał sobie w The Sims 3.Też bym tak chciała :'(
Trzeba było przetestować nową sypialnię :D
Ciągle im mało...
Kopie czy nie kopie?
Bradley zabrał żonę na przedmieścia.
Długo sobie nie posiedzieli.Widzę cię,żono!
Ej,barman,weź polej soczku pomarańczowego!
Dostanę ten soczek czy go nie dostanę?
A przepraszam,gdzie jest mój soczek? 0_0
Tej też coś odbiło...
No a po powrocie do domu Vivian odeszły wody...
......i urodził się chłopczyk <3 Mały Brandon :* Witaj,mały :)
A tak teraz prezentuje się nasza mamuśka :*
Ps.Zapraszam do zajrzenia w zakładkę GRAFIKA,może nie jest idealnie,ale czemu by się tym nie podzielić? ;)
Do napisania!
Vivian miała śliczne ubranie ciążowe<3 jej nowa stylówka jest mega! awh, i jest dzieciaczek<3 słodką ma czapeczkę c':
OdpowiedzUsuńbuzi!
Ja też jak obejrzałam first looki to od razu poleciałam po RW, niestety, ale w Isla Paradiso czasami okropnie mi się gra, no i wyczytalam na jednym z forum TS3, że wiele osób tak ma i jest to spowodowane m.in.kurortami ://// Vivian promienieje po ciąży, a Brandon to słodki bobas. *.*
OdpowiedzUsuńOj, Cherry, Cherry, Cherry... zawsze szybko rozwija rodzine :P Jesteś jak jakiś kupidyn/amor spragniony miłości simów... albo po prostu nudzi Ci się granie simami solo :) Nawet fajnie, że Twoi simowie tak szybko się żenią i rodzą, bo szybciej rozwijasz drzewo genealogiczne. Ja to jak sim/simka osiągnie wiek nastolatka lub młodego dorosłego to już poluje na drugą połówkę, która i tak zostaje zmieniona w C.A.S. Nie ważne. Bardzo ładne ubranka dla dzidziusia :) Powiesz skąd pobrałaś? Powodzenia z trójką!
OdpowiedzUsuń