(c) Tonnie
Siemka :3
Posty pojawiają się dosyć regularnie,z czego się cieszę i aż nie mogę uwierzyć w to,że znajduję czas na to wszystko.Szacun dla mnie ;D
Dzisiaj kolejna część rodziny Abrams.Nie chcę przedłużać,także zaczynamy! :)
Wendy opiekuje się córką 24 godziny na dobę....
...lecz nie sama oczywiście ;) Paul również pomaga.
Wendy w międzyczasie zaprzyjaźniła się z jednorożcem
Oraz zainteresowała się wędkarstwem :)
Aww....słodkie <3
Postanowiłam "postarzyć" Daisy,gdyż z niemowlętami nic się ciekawego nie dzieje :c Wendy mnie rozbraja xD
Nie wiem czy wiecie,ale ja gram z wyłączonym starzeniem się,gdyż nie znoszę,jak mi simowie się starzeją i umierają.Wiem,jestem dziwna :D
Większa już Daisy <3 I tutaj z przykrością muszę przyznać,iż mała ma więcej genów po ojcu,tylko kolor włosów po mamie :c A liczyłam na klona Wendy...
Komiczne zdjęcie xD
Zabawy z córunią <333
Taa... ;D
Nadeszła jesień,w związku z tym Paul został wygnany na dwór na grabienie liści :p
A mała w tym czasie bawi się Clementiną :3 xD
Paul dba o żonę :)
Zadbał również o rozwój swojej córki.Pierwsze kroczki :)
A później zamiana ról-tatuś odpoczywa,a mamusia uczy córunię mówić <3
Kwiatów nigdy za wiele :D
Piękna pogoda,pierwszy spacerek :3
A po powrocie zastajemy męża w bieliźnie(?!) przy stercie liści
.... :p
Spadł śnieg....
...a wraz ze śniegiem nadeszły kolejne urodziny Daisy.
O taka piękność nam wyrosła :) Czysty tatuś,co nie? :3
Wkrótce powinna pojawić się kolejna część.
See You Soon ;)
Fajnie, że jesteś regularna^^ Deizy na początku wygląda trochę zielonkawo :O Ale faktycznie, cały tatuś ;) Zdaje mi się czy zmieniłaś szablon? Bo jakoś nie pamiętam tego morskiego odcieniu
OdpowiedzUsuńMasz racje Daisy czysty tatus! :D Mała piękność rośnie ;)
OdpowiedzUsuńOjj zgadza się cały tatuś! U mnie simowie zawsze są podobni do mam :C co mnie bardzo dobija... zero rekombinacji genetycznych! :C niemniej jednak czekam na ciąg dalszy ^^
OdpowiedzUsuńhttp://desimetto.blogspot.com/
Wendy jest śliczna <3
OdpowiedzUsuńhttp://simowaja.blogspot.com/